30.06.10r Pierwsza posadzka
Data dodania: 2010-07-05
Jest strasznie gorąco...Mężczyźni wylali posadzkę. Praca trwała do zmroku, bo trzeba było skończyć
A ja po wolutku robiłam wykop pod rurę kanalizacyjną. Tu akurat chwilkę po deszczu. Woda lała się do pomieszczenia gospod. przez dziurę w stropie która czeka na komin. Obsunął mi się wykop... łeee i od nowa kopanie nic gorszego. Jeszcze rury od wody, to dopiero będzie wyzwanie. Te muszą iść na głebokości 130cm.