21.06.2011r Mamy wodę
Część wykopu zrobiliśmy sami tym sposobem koszt przyłącza zmniejszył się o połowę:o) Rurę zakopaliśmy na ok 135cm. Przy tej głębokości zimą nie powinna zamrzać. Oczywiści nie odbyło się bez problemów. Mieliśmy już wyprowadzoną rurę z domu-zrobiliśmy to wczesną wiosną przed zalaniem posadzki. Okazało się, że rura ma za mały przekrój. Trzebabyło ją wymienić no i przy tym rozkuć posadzkę . Drugim problemem był projekt. Projektant wyrysował linię przyłącza przez 20 letnie drzewa. Odnalazłam pana poprawił, to co zrobił źle!
I WODA już leci :o)))
Po wolutku zakładam ogród. Wsadziłam pierwsze krzewy, które strrasznie mnie cieszą
Od prawej hortensja bukietowa, dalej krzewuszka na lewo judaszowiec, żółta thuja(do przesadzenia w inne miejsce) i hibiscus. No i w tle moja ulubiona wierzba.